
rower


Rekonesans…
Najpierw przeszło 21 km jazdy na rowerze, później 4 km spaceru z rowerem przy boku, ok. 6. km zjazd, dopełnienie jazdą na rowerze do 45. […]

Przyjemne z pożytecznym…
Jak zauważyliście, a raczej czytaliście, od kilku dni zmieniłem swój codzienny środek lokomocji na rower… na razie pogoda dopisuje i mogę połączyć sprawność przemieszczania się […]

Ważna sprawa… nie tylko na dwóch kółkach…
Dziś podobnie jak wczoraj miałem urozmaicony dzień… z tą różnicą, iż w sumie 14 km. odcinek trasy pokonałem nie pieszo (http://biegambo.pl/trucht-i-marsz/), lecz na rowerze… oczywiście […]

Ku Florynce…
Uwagi z notatnika treningowego: „nic nie piszesz, więc wybiorę się dziś na rower; popołudniu napiszę ile km zrobiłem”… „spokojna jazda na rowerze: 41,42 km (Nowy […]

Jak przyjemnie (20 – 25 czerwca)…
Ach, jak przyjemnie… już zapomniałem, iż jazda na rowerze, bo o niej mowa, może być przyjemna… „od wieków” nie siedziałem na „dwóch kółkach” (wyłączając motocykl)… […]